To była pasjonująca wyprawa do przeszłości. Poprzez wspomnienia, stare zapiski i unoszące się z kaflowego pieca zapachy mogłyśmy odbyć podróż do czasów, kiedy życie biegło wolniej, a to, co gościło na stołach, było proste, zdrowe i smaczne. Wspólnie z mieszkankami Rogowa i Wilkowa wybrałyśmy te lokalne specjały, które wykonywane są według dawnej receptury przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Dziś rozpoczęłyśmy proces wpisywania pęczaku z grochem, skubańca i barszczu na zakwasie na ministerialną listę produktów tradycyjnych.